Menu

RYCHTALSKI JARMARK BOŻONARODZENIOWY 2023

Foto: Emilia Lipska

9 grudnia 2023 r. Rychtal zatopiony był w magicznej atmosferze Jarmarku Bożonarodzeniowego! Mieszkańcy i goście cieszyli się różnorodnymi stoiskami na Rychtalskim Rynku.Jarmark zakończył się pełen uśmiechów i ciepła, wzmacniając więzi społeczności lokalnej. ( ze Strony Facebook Gminy Rychtal ).

RYCHTAL PO 90 - CIU LATACH ODZYSKUJE PRAWA MIEJSKIE

Grafika z okazji przywrócenia Rychtalowi praw miejskich aut. Cecylii Szymali.

Z dniem 1 stycznia 2024 roku Rychtal oficjalnie wrócił na mapę, jako pełnoprawne miasto. To ogromny krok w historii naszej społeczności, który wypełnia nasze serca dumą. Rychtal, który utracił swoje prawa miejskie w 1934 roku, stał się ponownie miastem w związku z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 27 lipca 2023 roku w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta, zmiany nazwy gminy oraz siedziby władz gminy. 

RYCHTALSCY URZĘDNICY KOŃCA XVII WIEKU WYMIENIENI W MOWIE ŻAŁOBNEJ WYGŁOSZONEJ PODCZAS POGRZEBU KSIĘDZA ANDRZEJA BROŻKA W RYCHTALU W ROKU 1695

Piotr Kokociński

W 1696 roku ukazała się drukiem (prawdopodobnie w Kaliszu) mowa żałobna wygłoszona przez pierwszego proboszcza kępińskiego Kazimierza Patrockiego na pogrzebie w Rychtalu księdza Andrzeja Brożka (1638-1695).

Karol Estreicher w Bibliografii Polskiej rekord bibliograficzny tego druku opatrzył notą: "Przypisał autor prozą rządcom i   mieszczanom (których nazwiska wymienia) i burmistrzowi Jan.  Ign. Zielonce, miasta książęcego i  biskupiego Richtala. — Samo kazanie bardzo liche, ale arcyciekawe z powodu napuszystego stylu przeplatanego łaciną, przysłowiami i nieustannem obrazowaniem".

Dla dzisiejszego czytelnika druk ten jest ”arcyciekawy” także z innego powodu. Na drugiej stronie autor wymienia z imienia i nazwiska (z podaniem funkcji) dziesięciu rychtalskich urzędników z końca XVII wieku!

W dalszej części mowy wspomina też Patrocki kilku mieszczan rychtalskich, dobroczyńców kościołów rychtalskiego i kępińskiego. Zdaniem kępińskiego proboszcza wystawili tym sobie "drabinę do nieba".

Link do tekstu źródłowego: 

https://polona.pl/item-view/319e2f60-b65f-4cde-b30b-bd7d77b6d54e?page=0


BANER PROMUJĄCY RYCHTAL ZAWIESZONY 28 SIERPNIA 2022 ROKU NA BUDYNKU PARAFIALNYM PRZY DRODZE KRAJOWEJ DK39

RYCHTALSKIE OBCHODY 103 ROCZNICY ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI 11 LISTOPADA 2021 ROKU

Foto: Piotr Szczurek 

W dniu 11 listopada 2021 roku odbyły się w Rychtalu uroczyste obchody Święta Odzyskania Niepodległości w których wzięli udział mieszkańcy Gminy Rychtal. O godz. 12.00 w Rynku do zgromadzonych mieszkańców Gminy przemówił wójt p. Adam Staszczyk. Po wspólnym odśpiewaniu hymnu i pieśni patriotycznych uczestnicy zostali poczęstowani tradycyjnymi rogalami świętomarcińskimi. O godzinie 14.00 na miejscowym Orliku odbył się "Bieg dla Niepodległej". O godzinie 18.00 została odprawiona Msza Święta w intencji Ojczyzny z udziałem kapłanów, władz Gminy, pocztów sztandarowych OSP z Rychtala i Proszowa oraz przybyłych mieszkańców. Po jej zakończeniu odbył się koncert muzyki patriotyczno - religijnej w wykonaniu mistrza muzyki organowej p. Arkadiusza Popławskiego zorganizowany przez władze Gminy Rychtal.

SPACER MIEJSKI W RYCHTALU

W sobotę 9 października 2021r. z inicjatywy p. Arkadiusza Magdy z Namysłowa odbył się "Spacer Miejski w Rychtalu" w którym wzięli udział członkowie Towarzystwa Przyjaciół Namysłowa, Stowarzyszenia Nasz Smogorzów, grupa rowerzystów z Pokoju i mieszkańcy Rychtala. Wydarzenie to stało się nieformalnym spotkaniem okolicznych regionalistów i pasjonatów historii. Przewodnikiem po miejscach związanych z dziejami dawnego miasteczka był proboszcz parafii w Rychtalu ks. Mariusz Białobłocki. 

2021

ROK STANISŁAWA KEMPY

rychtalskiego poety i nauczyciela

Rok 2021 poświęcony został w Rychtalu pamięci znakomitego poety Stanisława Kempy, który w latach 1927-1934 pełnił funkcję nauczyciela rychtalskiej szkoły powszechnej. Była to okazja do przypomnienia jego twórczości oraz zachęta dla miejscowych twórców do oddania słowem pisanym piękna naszej Małej Ojczyzny. 

Wiersz p. Andrzeja Nolberta, który zwyciężył w konkursie poetyckim zorganizowanym przez Gminną Bibliotekę Publiczną oraz Parafię Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Rychtalu z okazji " Roku Stanisława Kempy"

Lubię mój dom wciśnięty pomiędzy inne,

przysiadł ukradkiem przy ulicy, której nazwa

nie zmieściła się na mapie ustawionej przed ratuszem

dla kurierów, dostawców, przypadkowych turystów...

Lubię tę ulicę za widok z okien nie całkiem przyjemny,

za burze, deszcze, słońce, za gwar i młodzieńczą wrzawę,

za pędzące do pracy znajome twarze

i za ludzi robiących zakupy nie zawsze znajomych...

Lubię ten rynek kwadratowy za jego ogrom

mierzony liczbą codziennie parkujących aut,

z dumnym ratuszem – świadkiem pokoleń i zdarzeń...

Dawniej – tętnił krzykiem sprzedawców i handlarzy...

Dziś – przygarnął lekarzy, dentystów i aptekarzy

czekających na zbolałych pacjentów...

codzienność wypełniona ciszą i spokojem

a urzędnicy w swych pokojach dzielnie pełnią wartę...

tu czas płynie wolniej... nie ma po co się śpieszyć...

Tylko od święta lub od wielkiego dzwonu,

zatętni rynek życiem, gwarem, szumem,

gdy w dal popłyną śpiewy procesji Bożego Ciała,

albo modlitwy wiernych kroczących drogą krzyżową,

czasem na placu rozlegnie się syrena,

a to znów ryk motocykli obudzi mieszkańców z letargu,

albo kolorowe dorożki i wozy w święto plonów zakwitną na chwilę,

lub też raz w roku na rynku zagości

rozgardiasz bożonarodzeniowego jarmarku,

na którym, po kilku szklaneczkach grzanego wina,

obcy na co dzień ludzie życzą sobie wzajemnie wesołych świąt...

wtedy jest inaczej – jakby rynek zachłysnął się powietrzem...

Lubię to miasteczko rozciągnięte

w dolinie zimowego smogu i letniej duchoty...

i tę smukłą wieżę kościelną, co wyznacza wszystkim rytm dnia...

Lubię ten kraik mały, prowincjonalny,

czy bogaty, czy biedny – nie wiem – jest po części moim –

taki znany i taki czasem przewidywalny...

Chciałbym zasnąć we wsi, a obudzić się w mieście...

wiatr porwał marzenia i gwizd lokomotywy,

już ich nie ma...

zostaliśmy my...

czy jutro będzie inaczej?

21 marca 2021 r.

2020

ROK EKUMENICZNY W PARAFII RYCHTAL

poświęcony pamięci Ewangelików, którzy mieszkali w Rychtalu

Rok 2020 obchodziliśmy w parafii w Rychtalu jako " Rok Ekumeniczny" dla upamiętnienia dawnych mieszkańców wyznania ewangelickiego, którzy przez 150 lat współtworzyli społeczność Rychtala. W roku tym druhowie z OSP ze środków z funduszu sołeckiego wykonali ogrodzenie dawnego cmentarza ewangelickiego a władze Gminy Rychtal odrestaurowały budynek dawnej pastorówki w którym od września 2021r. rozpoczął działalność samorządowy żłobek dla najmłodszych mieszkańców, który zachował dawną nazwę "Pastorówka".

Przy ulicy Kępińskiej 22 w Rychtalu od niemal 120 lat znajduje się budynek dawnej ewangelickiej pastorówki. Do 1939 roku była domem mieszkalnym pastora i jego rodziny. Po wojnie zorganizowano tam mieszkania dla nauczycieli, później oddział przedszkolny, a następnie przez kilkanaście lat pełniła funkcję stołówki i kuchni szkolnej. Aktualnie część obiektu jest nieużytkowana, a jej niewielka powierzchnia jest nadal wykorzystywana jako mieszkania. W Rychtalu pastorówka jest obiektem bardzo charakterystycznym, wybudowanym z czerwonej cegły i nakrytym wysokim dachem z niegdyś antracytową dachówką. Budynek można rozpoznać po dużym ryzalicie ze szczytem ryglowym od strony ulicy i drewnianą werandą od strony wschodniej. W stanie pierwotnym zachowała się m.in.: bryła, stolarka drzwiowa, posadzka, piece kaflowe, klatka schodowa, wewnętrzne schody granitowe czy ozdobna, metalowa balustrada. Do naszych czasów przetrwał również tak ciekawy element wyposażenia wnętrza, jak piec do prania w piwnicy czy mechanizm żaluzji nad drzwiami wejściowymi od strony werandy. Na więźbie dachowej zachowały się nawet znaki ciesielskie z czasów budowy. Niewątpliwie w pastorówce do dzisiaj możemy poczuć ducha dawnej epoki.

~ Oprac. studiowarsztat

RYCHTALSKIE OBCHODY ŚWIĘTA ODZYSKANIA PRZEZ POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI 11 LISTOPADA 2019 ROKU

Obchody Święta Odzyskania przez Polskę Niepodległości w 2019 roku miały w Rychtalu wyjątkowy charakter. Zostały bowiem połączone z publiczną prezentacją nowego herbu i flagi naszej miejscowości. Obecny herb i flaga zatwierdzone zostały przez Państwową Komisję Heraldyczną i uchwalone przez Radę Gminy Rychtal w dniu 25.10.2019r. Obecny herb nawiązuje bardziej niż poprzedni do pierwowzoru, który był opracowany przez grafika i heraldyka Otto Huppa w pierwszej połowie lat 90 - tych XIX wieku.

2019

ROK ZGROMADZENIA SIÓSTR ELŻBIETANEK W RYCHTALU

1 października 2019r. upłynęły 134 lata od dnia, w którym w 1885 r. do Rychtala przybyły „Szare Siostry” czyli Siostry Elżbietanki, by prowadzić Szpital Śląskiego Związku Kawalerów Maltańskich. Wcześniej, 15 lipca tego roku upłynęły 24 lata od dnia w którym po 110 latach posługi w Rychtalu Przełożona Prowincjalna Zgromadzenia w porozumieniu z Zarządem Związku Polskich Kawalerów Maltańskich i Biskupem Ordynariuszem Diecezji Kaliskiej podjęła decyzję o likwidacji Domu Zakonnego w Rychtalu. Obchody Roku Sióstr Elżbietanek w Rychtalu stały się okazją do odnowienia kontaktów naszej wspólnoty parafialnej ze Zgromadzeniem, które na stałe wpisało się w historię Rychtala.

Dnia 15.09.2011r. na budynku dawnego klasztoru została odsłonięta tablica upamiętniająca 110 - letnią posługę Sióstr Elżbietanek w Rychtalu.

GŁÓWNE OBCHODY "ROKU SIÓSTR ELŻBIETANEK W RYCHTALU"

W dniu 25 sierpnia przeżywaliśmy w Rychtalu odpust Męczeństwa św. Jana Chrzciciela oraz główne uroczystości Roku Sióstr Elżbietanek. W naszej wspólnocie gościliśmy siostrę prowincjalną Prowincji Poznańskiej Kamilę Paszkowiak z siostrą wikarią Józefą Krupą z Poznania, siostrę przełożoną Teresę wraz z pięcioma siostrami z klasztoru w Ostrowie Wlkp. oraz siostrę przełożoną Konstancję z Jarocina. Sumę odpustową sprawował ks. Adam Bilski ze Strzelina.

SIOSTRY ELŻBIETANKI Z OSTROWA WLKP. Z WIZYTĄ W RYCHTALU

W ramach Roku Sióstr Elżbietanek w parafii Rychtal w niedzielę 23 czerwca 2019r. gościliśmy Siostry Elżbietanki z Ostrowa Wielkopolskiego, prowadzące w tym mieście Specjalny Ośrodek Wychowawczo - Opiekuńczy dla dzieci i młodzieży oraz przedszkole.

Na zdjęciu poniżej od lewej: s.Anna - Postulator procesu beatyfikacyjnego siostry Włodzimiry Wojtczak, s.Teresa - Przełożona Wspólnoty i Dyrektor ośrodka wychowawczego i przedszkola, ks.Mariusz, s.Jadwiga - Nauczycielka w przedszkolu im. s.Włodzimiry.

2018

ROK POGRANICZNIKÓW W RYCHTALU

W ramach obchodów 90 – tej rocznicy utworzenia polskiej Straży Granicznej w niedzielę 9 września o godz. 13.00 odbyła się w Rychtalu uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej polskich strażników granicznych, którzy oddali życie w obronie Ojczyzny we wrześniu 1939r.Podczas uroczystości, która zgromadziła mieszkańców, wójt gminy mgr inż. Czesław Balcerzak wygłosił okolicznościowe przemówienie na zakończenie którego poprosił ks kan. Mariusza Białobłockiego zaangażowanego w obchody o poświęcenie tablicy pamiątkowej i modlitwę w intencji poległych pograniczników. Wartę honorową wystawili przybyli z Kępna przedstawiciele Związku Harcerstwa Polskiego ze 111 WDH "Echo" oraz 68 WDH "Fire Kids" oraz Związku Strzeleckiego STRZELEC Józefa Piłsudskiego. Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonał Komendant Hufca - phm Marcin Szajdak oraz sierż. Karol Kuchciak z Jednostki Strzeleckiej JS 2016 z Kępna. Członkowie rychtalskiego koła Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych wypuścili z klatek 250 sztuk gołębi dla podkreślenia symbolu "aby nigdy więcej nie doszło do wojny". Na zakończenie przybyłe delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Każdy ze strzelców i harcerzy otrzymał od organizatorów uroczystości pamiątkowy medal.

Foto. Piotr Szczurek

2017

ROK JOSEPHA BACHA W RYCHTALU

Baner promujący Rok Josepha Bacha w Rychtalu zamieszczony przy Drodze Krajowej 39.

W sobotę 19 sierpnia 2017r. w ramach obchodów "Roku Josepha Bacha w Rychtalu", gościliśmy po raz pierwszy Heriberta i Barbarę Bach - dzieci Josefa Johanna Sebastiana i wnuków ostatniego rychtalskiego organmistrza, którzy przybyli z Niemiec, by wziąć udział w odsłonięciu ufundowanej przez Gminę Rychtal tablicy upamiętniającej wszystkich rychtalskich organmistrzów. Nasi goście na co dzień mieszkają w miejscowości Grevenbroich - Hemmerden w kraju związkowym Nadrenia Północna - Westfalia. Koordynatorem wizyty, który zaprosił ich do Polski, był p. Kazimierz Cieplik z Lubina - autor książki pt. "Rychtalscy organmistrzowie".

Od lewej: Kazimierz Cieplik, ks. kan. Mariusz Białobłocki, Barbara Bach, wójt Czesław Balcerzak,Heribert Bach.

2016

ROK 630 ROCZNICY RELOKACJI RYCHTALA

Oficjalne logo Jubileuszu 630 - lecia relokacji Rychtala wykonane przez pana Przemysława Smardza z Kępna

Baner promujący 630 - lecie relokacji Rychtala zamieszczony przy Drodze Krajowej 39.

Najbardziej utytułowany polski bokser na zawodowym ringu Tomasz Adamek promuje jubileusz Rychtala.

Plan Rychtala wydany z okazji 630 - lecia relokacji miejscowości.

630 - leciu relokacji Rychtala towarzyszyła wystawa historyczna przygotowana przez panów Macieja Oscendę i Michała Stasiaka.

MEDAL UPAMIĘTNIAJĄCY 600 - LECIE RELOKACJI RYCHTALA WYDANY PRZEZ URZĄD GMINY RYCHTAL W 1986 ROKU

POCHODZENIE NAZWY MIEJSCOWOŚCI RYCHTAL

Powszechnie przyjmuje się, że nazwa miasteczka Rychtal – niem. Reichthal pochodzi z języka niemieckiego i oznacza „Bogatą Dolinę”. Istnieje jednak jeszcze jedno wytłumaczenie jego nazwy. Miasto po raz pierwszy zostało bowiem lokowane w 1233 roku na prawie polskim w czasach, kiedy w nazewnictwie chętnie używano języka łacińskiego. Łacińską nazwę nosiła też osada Bandlovici w której miejsce został lokowany Rychtal. Nazwa Reichtal pochodzi więc być może od następujących słów łacińskich: „rei” – pol. reinkarnacja, ponowne wcielenie, odrodzenie, „re” -  pol. znów, na nowo, cofnięcie w miejscu, czasie do poprzedniej sytuacji. Litera następna „ch” oznacza Chrystusa ( przy jego poparciu), a końcówka „tal” – to skrót łacińskiego słowa „tal(entum)” pol. bogactwo. Reichtal mógł też więc oznaczać w pierwotnym brzmieniu: „MIASTO BOGATE NA NOWO PRZY POPARCIU CHRYSTUSA”.

HISTORIA RYCHTALA

Pierwsza wzmianka o budowie osady pochodzi z roku 1233. Komtur namysłowski w roku 1233 przekazuje za zezwoleniem księcia Głuszyny Rychtal kapłanowi Idziemu z Namysłowa z przeznaczeniem osady na osiedlanie kolonistów, a także na parcelację. W owym czasie osada była lokowana na prawie polskim. Miasteczko jednak założone zostało na prawie niemieckim dopiero w roku 1294 i posiadało już wówczas Ratusz. W tym czasie miasteczko musiało przeżyć jakiś gwałtowny kryzys i opustoszało. Ponownie zostało lokowane na prawie miasta Nysa 23 stycznia 1386r. przez ówczesnego biskupa wrocławskiego Wacława II i do sekularyzacji dóbr kościelnych, która miała miejsce w roku 1810 było własnością biskupów wrocławskich. Data ta, czyli 1386 rok lokowania Rychtala jest zanotowana w „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich „ wydany pod redakcją Bronisława Chlebowskiego, magistra Nauk Filologiczno-Historycznych byłej Szkoły Głównej Warszawskiej, Władysława Walewskiego, obywatela ziemskiego,kandydata Nauk Dyplomatycznych Uniwersytetu Dorpackiego , według planu Filipa Sulimierskiego i z pomocą zgromadzonych przez niego materiałów. Tom X ( pieczątka „Biblioteka Jełowickich”)- Warszawa, nakładem Władysława Walewskiego. Druk „WIEKU” Nowy Świat, nr 61 1889. Wzmianka w tymże słowniku brzmi następująco: „Rychtal, niemiecka nazwa Reichthal, miasteczko nad rzeką Studnicą, powiat namysłowski, wzniesienie 484 stóp n.p.m., odległość 9 mil od Wrocławia. Posiada kościół parafialny, katolicki pod wezwaniem św.Jana Chrzciciela, kilka kaplic, szkołę katolicką, browar, około 1300 mieszkańców zajmujących się przeważnie szewstwem i uprawą roli. W roku 1842 było 127 domów, 1310 mieszkańców, 1077 katolików, 220 ewangelików, 13 Żydów. Ludność przeważnie polska. Założone zostało w 1386 roku i obdarzone prawem nissańskim. Do 1810 roku należało do dóbr biskupa wrocławskiego.Pożar w 1782 roku zniszczył całą osadę.”  Po roku 1336 na nowo odbudowany jako miejsce targowe. Materiałów do budowy dostarczał sąsiedni Skoroszów, który był również własnością biskupów wrocławskich. Rychtal został zbudowany na nieistniejącej już dziś miejscowości Będłowice ( Bandlovici lub Bandlouici) lokacji Niemców i Romanów. Książę wrocławski Henryk I aktem z dnia 19 czerwca 1233 roku darował Rychtal i okolice Zakonowi Maltańskiemu w celu osiedlania kolonistami. Kapłan Idzi, zwany niekiedy Hrabią rozpoczął kolonizację w roku 1233. Były to początki napływu Niemców i osiedlania się na Śląsku ludności romańskiej( Francuzów i Walonów ). Przodował w tym klasztor Panny Marii na Piasku we Wrocławiu, kolonizując Walonami szereg wsi i przedmieść między innymi i Bandlovici. Niemcy zjawiają się tutaj nieco później. Ośrodkiem miasta jest czworokątny Rynek z Ratuszem i ośmioma ulicami wybiegającymi z Rynku. Zabudowa miasta zachowała się z okresu XVIII wieku i jest świadectwem miejskości Rychtala. W okresie dwudziestolecia międzywojennego miasteczko Rychtal chyli się ku upadkowi. Traci prawa miejskie 13 czerwca 1934 roku na mocy ustawy z dnia 23 marca 1934 roku i z tą chwilą jest siedzibą gminy wiejskiej na czele z wójtem.W skład gminy weszły następujące miejscowości: Bandlów, Dalanów, Darnowiec, Dworzyszcze, Krzyżowniki, Proszów, Wesoła i Zgorzelec. Na upadek miasteczka złożyło się przede wszystkim brak jakiegokolwiek zakładu przemysłowego, zaś niewielkie gospodarstwa rolne oraz handel nie były w stanie zapewnić ludności pracy i jakiegokolwiek bytu. Rychtal do roku 1920 należał do powiatu namysłowskiego. Wcielenie Rychtala w dniu 19 stycznia 1920 roku do Polski odbyło się bardzo uroczyście. Przejęcie Rychtala przez władze polskie zbojkotował niemiecki burmistrz wraz z niemieckimi urzędnikami. Rychtal wcielony został do Polski bez plebiscytu na mocy Traktatu Wersalskiego. W okresie dwudziestolecia międzywojennego obywatele przyswoili sobie kulturę wielkopolską, zapomnieli o pochodzeniu śląskim. W okresie dwudziestolecia międzywojennego  na terenie Rychtala było wiele prywatnych sklepów różnych branż, które ze względu na bliskość granicy i handel zamienny oraz trudnienie się przemytem, stanowiły dość bogaty potencjał ekonomiczny. Rychtal posiadał  w tym czasie 8 restauracji, 3 piekarnie, 3 rzeźnictwa oraz kilka małych sklepików z towarami spożywczo-przemysłowymi. Nieliczny przemysł zatrudniał pewną ilość robotników, jednak możliwości te stale się kurczyły, przez likwidacje nieopłacalnego przetwórstwa. Włączony do II Rzeczypospolitej "Kraik Rychtalski" uzyskał przyłączenie do sieci energetycznej dopiero po upływie kolejnych 20 lat, już w czasie II wojny światowej. Elektryfikację obszaru dzisiejszej Gminy Rychtal zakończono 15 listopada 1939r. Napad  Niemców hitlerowskich na Polskę zapoczątkował drugi okres zmagania się w walce o zachowanie polskości na terenie Rychtala. Armia niemiecka wkroczyła do Rychtala w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 r. od strony Drożek, chcąc w ten sposób zaskoczyć wszystkich urzędników i działaczy społecznych a o godz. 6-tej rano dnia 1 września 1939 r. od strony Namysłowa z Landratem namysłowskim Dankchmanem i policją niemiecką. Niemcy mieszkąjcy w Rychtalu byli zadowoleni z obrotu sprawy. Rozpoczynają się szykany wobec Polaków mieszkających w Rychtalu i okolicach. Wielu z nich poddano przesłuchaniom przez Gestapo. Rychtal został wyzwolony przez żołnierzy I Frontu Ukraińskiego pod dowództwem marszałka Koniewa, w dniu 21 stycznia 1945 roku.

Większość wiadomości zaczerpnięto z "Kronika Rychtala" Dobrosławy Małeckiej.

POD WŁASNYM OGNIEM – RYCHTAL – REICHTHAL 1945

FACEBOOK – Profil: BÓBR 1945

W nocy z 20 na 21 stycznia 1945 roku 859 i 857 Pułki Strzeleckie 294 Dywizji Strzeleckiej Armii Czerwonej wkroczyły od północy i wschodu na skraj Rychtala. Siły te kontynuowały nocne natarcie, by ranem opanować część miasteczka do rejonu kościoła. Wówczas piechotę wsparła kompania czołgów, która z ukrycia zaczęła prowadzić ostrzał pozostałej części miasta zaciekle bronionej przez niemieckich snajperów oraz stanowiska broni maszynowej. O godz. 9.00 niemieckie samoloty rozpoczęły bombardowanie pozycji sowieckich. Czołgi wycofały się na tyły. Piechota zorganizowała grupy szturmowe i do godz. 11.00 oczyściła miasto z niemieckich żołnierzy. Wtedy powróciły do miasta sowieckie czołgi. O godz. 16.00 z południowego zachodu do Rychtala wdarła się grupa niemieckich żołnierzy uzbrojona w broń maszynową. Najpierw wycofały się czołgi a w dalszej kolejności piechota. Miasto udało się odbić z rąk niemieckich dopiero o godz. 1.00 w nocy 22 stycznia 1945 roku. W trakcie walk poległo i zostało rannych stu sowieckich żołnierzy z których część straciła życie padając ofiarą własnego ostrzału. Tak między innymi zginęła obsługa dwóch dział zniszczonych przez własne czołgi. Sprawę badał prokurator wojskowy.

Mapa wojskowa ze strony: www.waralbum.ru

KALENDARIUM

1222 r. – pierwsza wzmianka o osadzie Bandlovici, która zdaniem kronikarzy była kolebką Rychtala i Zgorzelca. Osada Bandlovici prawdopodobnie wraz z miejscowością Lasusici (teren dzisiejszych wsi Krzyżowniki Sadogóry) została podarowana Zakonowi Krzyżackiemu przez Henryka Brodatego. 1233 r. – 19 czerwca - w dokumencie sygnowanym tą datą Herman Balk, prokurator Zakonu na Polskę i Prusy zleca kapelanowi książęcemu Idziemu  z  Namysłowa lokację osad Lassusino et Bandlovici oraz osiedlenie  tam na prawie niemieckim Walonów i Niemców. 1249 r. – 14 marca - brat Henryk von Holstein ( bądż Hohenstein ) wicemagister w Prusach i Polsce odstępuje całą wspomnianą wyżej posiadłość biskupowi wrocławskiemu, Tomaszowi II, ale ten prawdopodobnie szybko ją traci na rzecz księcia Henryka III Białego. 1251 r. – 1 czerwca  książe Henryk III Biały sprzedaje Bandlovici  z powrotem  biskupowi Tomaszowi II. 1251 r.- 1271 r.- prawdopodobnie w tym okresie ma miejsce lokacja osady Bandlovici na prawie niemieckim. 1271 r.- 7 czerwca - napad Polaków na majątek biskupa wrocławskiego ( pol. Bandlowice, Proszów, Buczek, Skoroszów), powoduje duże straty. Był to jeden z wielu napadów wojsk księcia Bolesława (Wstydliwego bądź  Pobożnego) na różne posiadłości biskupa wrocławskiego  w związku z walkami między książętami. 1271 r.- Pożar Bandlovici. Pogorzelisko uzyskuje nazwę Zgorzelec.Po pożarze podjęto odbudowę osady. 1274 r.- 1287 r.- konflikt Henryka IV Probusa z biskupem wrocławskim Tomaszem II. Skutek konfliktu to odebranie majątku biskupowi ( w tym Bandlovici) 1287 r.- pojednanie między biskupem Tomaszem II i księciem Henrykiem IV Probusem- mediatorem jest biskup Jakub Świnka. Tomasz II odzyskuje Bandlovici. 1294 r.- 5 lub 6 maja- książęta wrocławscy Henryk Głogowski i Henryk V Brzuchaty potwierdzają w specjalnej metryce fakt, że Bandlovici i Reichtal są własnością biskupa Tomasza II i jego następców. Metryka ta jest bardzo ważnym dokumentem, gdyż po raz pierwszy napotykamy w niej nazwę „ Reichtal ". 1305 r. – około tego roku z „ Księgi Fundacji”(Lieber Fundation) dowiadujemy się  o dokładnych granicach Bandlowic - Rychtala i obszarze (918 ha). 1336 r. – pożar Rychtala 1348 r. -  Rychtal przechodzi pod panowanie Czech 23 stycznia 1386 r. -  ponowna lokacja miasta Rychtala przez biskupa wrocławskiego Wacława II. 1626 r. – Rychtal przechodzi pod panowanie Austrii 1629 r. – zatarg graniczny miasta Rychtala z sąsiednimi panami feudalnymi 1631 r. – powstaje kościół katolicki w Drożkach 1659 r. – Dziekan Jakub Filip Juzen funduje dla kościoła parafialnego w Rychtalu monstrancję z cechą datującą Wrocław i cechą imienia Złotnika Hansa Boya 1661 r. – Ukończenie budowy kościoła parafialnego w Rychtalu 1666 r. – kościół parafialny w Rychtalu istnieje pod wezwaniem Ścięcia świętego Jana Chrzciciela 1711 r. – ukończenie budowy kościoła w Proszowie 1741 r. – w wyniku wojen śląskich Rychtal przechodzi pod panowanie  Prusaków 1751 r. – ukończenie budowy kościoła parafialnego w Krzyżownikach 1782 r. –wielki pożar Rychtala, ocalało między innymi prezbiterium i mury kościoła parafialnego 1782 r.- 1785 r.- odbudowa Rychtala pod kierownictwem inspektora budownictwa J. Geistera 1784 r.- 1785 r. –wzniesienie obecnego kościoła parafialnego- na murach  poprzedniego kościoła 1787 r. – rozkwit Rychtala 1790 r. -  założenie szkoły w Buczku 1802 r. – budowa pierwszej szkoły katolickiej w Buczku 1810 r. -  sekularyzacja dóbr kościelnych 1830 r. – budowa szkoły katolickiej w Rychtalu 1872 r. -  budowa kościoła ewangelickiego w Rychtalu 1872 r. -  budowa drogi Kępno- Rychtal – Namysłów 1875 r. – około tego roku kościół parafialny w Rychtalu otrzymuje obraz  Matki Bożej Szkaplerznej wykonany przez A. Rednera 1883 r. – około tego roku następuje ukończenie budowy szpitala w Rychtalu 1883 r. – powstanie kościoła ewangelickiego w Drożkach 1884 r. -  przejęcie szpitala w Rychtalu przez Śląski Związek Kawalerów Maltańskich 1885 r. – przybycie do Rychtala sióstr Elżbietanek od świętego Józefa. Siostry przejmują budynek szpitala i opiekują się chorymi 1890 r. – budowa szkoły katolickiej w Drożkach 1902 r. – budowa drugiej szkoły ewangelickiej w Buczku 1904 r. – budowa plebanii przy kościele parafialnym w Rychtalu 1907 r. – budowa drogi do Krzyżownik i Proszowa w kierunku Niemiec 1908 r. – budowa szkoły w Darnowcu 1909 r. – budowa nowej szkoły w Rychtalu 1910 r. – 1911 r. – budowa linii kolejowej Namysłów - Rychtal - Kępno 1914 r. – wykonanie organów dla kościoła parafialnego w Rychtalu przez Józefa Bacha 1920 r. – 5 stycznia- na mocy Bulli” Vixdum Poloniae Unitas” parafie:  Rychtal, Krzyżowniki oraz Drożki zostają wcielone do archidiecezji Poznańskiej 1920 r. – 9 stycznia Rychtal i okolice na mocy Traktatu wersalskiego trafia do Polski 1927 r. – budowa drogi do Darnowca i Drożek 1928 r. – Polski Związek Kawalerów Maltańskich odkupuje budynek szpitalny w Rychtalu od  Śląskiego Związku Kawalerów Maltańskich. W dalszym ciągu opiekę nad chorymi sprawują siostry Elżbietanki 1934 r. – Rychtal traci prawa miejskie 1939 r. – 1 września godz. 6 rano Niemcy zajmują Rychtal 1945 r. -  19 - 21 stycznia, wyzwolenie Rychtala przez wojsko radzieckie 1995 r. – siostry Elżbietanki opuszczają Rychtal.

ODPIS DOKUMENTU NA MOCY KTÓREGO MIASTO RYCHTAL ZOSTAŁO NA NOWO LOKOWANE W ROKU 1386 PRZEZ BISKUPA WROCŁAWSKIEGO WACŁAWA

(Dzięki uprzejmości p. Kazimierza Cieplika) 

TEKST W JĘZYKU POLSKIM

PIERWSZY HERB RYCHTALA

 Herb miasta Rychtal pochodzi z pierwszej połowy lat dziewiędziesiątych XIX wieku. Jego autorem jest grafik i heraldyk Otto Hupp.

HISTORYCZNE PIECZĘCIE RYCHTALSKIEGO MAGISTRATU

Czarny lak na dokumencie datowanym 9 czerwca 1798 r.

Czerwony lak na dokumencie z 24 lutego 1801 r.

OPIS RYCHTALA W KRONICE ZIMMERMANNA W ROKU 1792

Friedrich Albert Zimmermann - śląski geograf i urzędnik ur. w Lubinie w 1745 r. Wydał 13 tomów “Beyträge zur Beschreibung von Schlesien”. Zimmermann dość skrupulatnie jak na te czasy nakreśla obraz śląskich miast, miasteczek, wiosek i nowo powstałych kolonii podając nieraz obok niemieckich nazw miejscowości te pierwotne, które stosowała miejscowa ludność. W swoich książkach F. A. Zimmermann zawarł historię Śląska sięgając w nich po czasy średniowiecza.

P. J. SZAFARZYKA

SŁOWIAŃSKI NARODOPIS

PRZEŁOŻYŁ Z CZESKIEGO PIOTR DAHLMANN

W WROCŁAWIU

NAKŁADEM ZYGMUNTA SCHLETTERA 1843

OPIS ZIEM ZAMIESZANYCH PRZEZ POLAKÓW

POD WZGLĘDEM GEOGRAFICZNYM, ETNOGRAFICZNYM, HISTORYCZNYM,

 ARTYSTYCZNYM, PRZEMYSŁOWYM, HANDLOWYM I STATYSTYCZNYM

TOM I ZIEMIE POLSKIE W PRUSACH

NAKŁADEM GAZETY POLSKIEJ WARSZAWA 1904

POWIAT KĘPIŃSKI Z MAPĄ POWIATU

NA PODSTAWIE RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ

Dodatek czasopisma: "Nowy Przyjaciel Ludu"

 Ks. Józef Janiszewski  1928r.

„Miasto Rychtal założone w r. 1386 przez ówczesnego biskupa wrocławskiego. Mało ono dość trudną walkę z protestantami, w której zwyciężyło. Dwa razy miasto się spaliło. W roku 1782 zgorzało doszczętnie. Odbudowane 1784—1785. Miasto było polskie, dowodem tego są protokoły cechu krawieckiego pisane po polsku od r. 1747 do r. 1781. W aktach natrafia się czysto polskie nazwiska, jak Drabik, Piątek, Sowik, Kania itd. Do odbudowy miasta dostarczał sąsiedni Skoroszów, który był własnością biskupa wrocławskiego, cegły i łaty. Posiadało znany browar. 9 stycznia 1920 r. przeszedł Rychtal pod panowanie władz polskich. Przez miasto przepływa strumyk Studnica. Jest też tu dawny staw młyński z wysepką olszynkową. Szosa Kępno—Rychtal założona w r. 1872. W Rychtalu jest trzyklasowa polsko-katolicka szkoła powszechna, mająca 3 siły nauczycielskie (Perlatius, Kempa, Wosiówna). Dawniejsza szkoła zamieniona na dom biednych (szpital). Założona około r. 1830. Nowa szkoła zbudowana w r. 1909. Jest też tu przemysłowa szkoła dokształcająca. Kościół jest murowany. Wewnątrz kilka witraży. Proboszczem jest od r. 1922 ks. Franciszek Skiba. W Rychtalu jest też szpital, dawniejsza własność Rycerzy Maltańskich. Zarządzają nim Siostry Elżbietanki pod wezwaniem św. Józefa. Istnieje tu też znana fabryka organów p. Bacha, który zbudował między innemi piękne nowe organy w kościele katolickim w Kępnie, dalej jest tu mleczarnia i liczne warsztaty rzemieślnicze. Towarzystwa są następujące: Towarzystwo Czytelni Ludowej, Powstańców i Wojaków, Sokół, Straż ogniowa. Stowarzyszenie Nauczycieli. Katolików liczy Rychtal 967, ewangielków 55, Polaków 595, Niemców 427. Jarmarki są 4 razy w roku. Targów nie ma. Rozwija się tu obecnie bartnictwo i ogrodnictwo. Burmistrzem jest obecnie pan Stanislaw Jerzykowski. Na mocy bulli papieskiej z r. 1925 (5 listopada): „Vixdum Poloniae unitas” wcielony został do archidiecezji poznańskiej dekanat braliński. Należą do niego w naszym powiecie parafje: Bralin, Domasłów (nowa parafa utworzona 10 styczna 1929 r.), Turkowy, Nowa Wieś Książęca, Trębaczów, Krzyżowniki i Rychtal i część dawniejszej parafji sycowskiej z kościołem filjalnym w Droszkach. Dnia 22 listopada 1925 nastąpiło w Bralinie uroczyste połączenie tego dekanatu z archidecezją poznańską, której dokonał w imieniu J. E. ks. Kardynała Prymasa Hlonda ks. Biskup Łukomski, p. radca wojewódzki Sczaniecki i ks. kanonik Zborowski”.

CHOROBY I EPIDEMIE CHORÓB ZAPISANE W KSIĘGACH METRYKALNYCH W WYBRANYCH PARAFIACH DAWNEGO XIX W. POWIATU OSTRZESZOWSKIEGO I PARAFII DO NIEGO PRZYLEGŁYCH

Fragmenty

5 ROCZNIK MUZEUM ZIEMII KĘPIŃSKIEJ IM. T.P. POTWOROWSKIEGO 2019

Kazimierz Cieplik Członek Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego we Wrocławiu

„Choroby i ich epidemie towarzyszyły ludziom od początku istnienia cywilizacji. Epidemie dżumy, czarnej ospy i cholery, dziesiątkowały mniejsze i większe skupiska ludzi. Ogólny brak higieny, brak bieżącej wody, kanalizacji, gęsta zabudowa, a także brak wiedzy o przyczynach chorób, miały istotny wpływ na ich rozprzestrzenianie się i leczenie. Choroby wieku dziecięcego jak: ospa (wietrzna), odra, szkarlatyna i krztusiec również znacząco wpływały na stan populacji, aż do początków XX w. Obecnie znane są przyczyny powstawania tych chorób i sposoby ich leczenia, stosuje się szczepienia ochronne, a przypadki śmiertelne zdarzają się bardzo rzadko. Pojęcie „metryka” pochodzi od łacińskiego słowa matricula i oznacza podstawę, źródło, z którego coś pochodzi. W bliższym znaczeniu określano tak listy, spisy, regestry, wykazy osób. Nazwa metryka była używana w różnych znaczeniach m.in. jako księga do zapisywania urodzin, chrztów, ślubów i zgonów, czyli jako księga metrykalna. Rozpowszechnianie się ksiąg metrykalnych w Europie przyspieszyła Reformacja, zaistniała wówczas potrzeba rejestracji wiernych różnych kościołów. Instytucja ksiąg metrykalnych pojawiła się w postanowieniach Soboru Trydenckiego. 11 listopada 1563 roku wprowadził on obowiązek rejestracji sakramentów chrztu (Liber Baptisatorum) i ślubu (Liber Copulatorum) udzielanych w parafiach rzymskokatolickich. Natomiast obowiązek rejestracji zgonów (Liber Mortuorum) wprowadził dopiero tzw. Rytuał Rzymski, wydany w 1614 roku przez papieża Pawła V. Księgi te prowadziła każda parafia, a obowiązek ich prowadzenia spoczywał na proboszczach. Na potrzeby niniejszego artykułu interesujące są tylko te, które zostały wprowadzone jako ostatnie – księgi zgonów. W wieku XVIII w księgach zgonów, księża zaczęli wpisywać przyczynę śmierci, którą częściej były choroby niż nagłe wypadki. Nazwy chorób pisano po łacinie, po polsku i niemiecku. Ich nazewnictwo niekiedy ograniczało się do jednej lub kilku sąsiednich parafii. Przykład takiej lokalnej nazwy to mozdry (od niem. Masern) – odra (choroba wieku dziecięcego), która była używana praktycznie jedynie na terenie powiatu ostrzeszowskiego. Prowadząc kwerendy w kilkudziesięciu parafiach, często natrafiałem na wpisy, w których przyczyną zgonu były nieznane mi określenia. Dziś nas dziwić może, że ktoś umarł na „ból głowy”, na „kolki”, na „wielką chorobę”, na „fryźle i pytocie” (łac. Papulis – wirusowe choroby z wysypką, spotykane u małych dzieci), „konstupacye”, „ruptury uwięzione”, na „chrosty”, na „kołtuny”, na „słabość” itp. Były to diagnozy ludowe, objawowe, bo nie znano faktycznej przyczyny. Pod nazwą „chrosty, żarnice i pustulis” (łac. krosty, pryszcze), które były przyczyną zgonów dzieci, kryły się różne choroby wieku dziecięcego jak ospa, odra i szkarlatyna, bo objawami tych chorób są wysypki i pęcherzyki. Większość współczesnych nazw chorób powstało w Polsce dopiero w II połowie XIX i początkach XX w. Wiele wpisów: starość, senectus (łac.) lub altersschwache (niem.), dotyczyło osób, które w chwili zgonu liczyły nawet mniej niż 60 lat. W latach od 1790 do 1900 duży odsetek stanowią osoby, które zmarły na suchoty (gruźlica płuc), na którą chorowali i umierali zarówno dorośli, jak i małe dzieci. Podczas kwerendy prowadzonej w księgach metrykalnych parafii w Rogaszycach, w księdze małżeństw z roku 1856, na ostatniej stronie natrafiłem na wykaz chorób, które ksiądz podawał jako przyczynę zgonu (w wersji niemieckiej i polskiej). Zapisałem to współczesnym pismem – indeks na końcu tego opracowania. Wyszczególnione choroby widniały w tamtejszych księgach zgonów. W księgach parafii w Rychtalu i Bralinie pisanych po niemiecku (Rychtal do 1919 roku należał do powiatu namysłowskiego, Bralin do powiatu sycowskiego na Śląsku, a obie te miejscowości od 1920 roku do powiatu kępińskiego w Wielkopolsce), przetłumaczone z niemieckiego nazwy chorób mają odpowiedniki we współczesnym języku polskim. W XIX w. w powiecie ostrzeszowskim kilkakrotnie w różnych miejscowościach, w różnych latach i o zróżnicowanym nasileniu, miała miejsce epidemia cholery. Największy zasięg miała ta z roku 1852, która swoje żniwo zbierała praktycznie w każdej miejscowości tego powiatu”.

Rychtal

„Pierwszą odnotowaną w księgach metrykalnych zgonów parafii w Rychtalu, była epidemia ospy (wietrznej) w 1767 roku. Na ogólną liczbę 37 zgonów aż 13 dzieci zmarło na Blattern – ospę. Następna pojawiła się w roku 1772. 18 stycznia 1772 roku zmarł Franz Kohlstrung, 2-letni syn Johana (wachmistrza huzarów), który w akcie zgonu, w rubryce przyczyna zgonu, ma wpisane Blattern – ospa. Do 2 maja, kiedy to zmarł Michael, 7-miesięczny syn Georga Scholtza, huzara ze szwadronu stacjonującego w Rychtalu, zmarło 15 dzieci w wieku od 7 miesięcy do 7 ½ roku. Zatem, wbrew temu, co piszą niektórzy autorzy historii Rychtala, w 1772 roku nie było tu epidemii cholery. Odnotowano śmierć 44 osób, w tym 15 dzieci, które zmarły na ospę. Również w 1782 roku na ogólną liczbę 64 zgonów, na ospę zmarło 22 dzieci. Od 30 maja do 9 lipca 1852 roku na szkarlatynę zmarło w Rychtalu 12 dzieci w wieku od 1 roku do 9 lat (wpisy w księdze zgonów 1852 roku: Scharlach – szkarlatyna). W czerwcu 1852 roku w powiecie ostrzeszowskim, który graniczył z Rychtalem, po raz kolejny wybuchła epidemia cholery, która do listopada tego roku pochłonęła kilka tysięcy ofiar. 28 lipca 1852 roku w Rychtalu zmarł 15-letni Jan Adamek. W księdze zgonów, w rubryce, w której podawana była przyczyna zgonu zapisano An Ruhr, czyli dyzenteria, czerwonka. Do 10 października w parafii rychtalskiej zmarło jeszcze 20 osób (dorosłych i dzieci), które jako przyczynę zgonu mają wpisaną tę chorobę. Jako ostatni zmarł 3-letni Jakub Kalfa. Śmiertelność wśród chorych na dyzenterię, nie jest tak duża jak w przypadku cholery. Obie te choroby dają bardzo podobne objawy. Wydaje się, że częstsza była jednak cholera, wtedy wszechobecna. W 1852 roku w parafii zmarły ogółem 72 osoby. We wcześniejszych latach w parafii Rychtal umierało średnio 45 osób rocznie. Epidemia szkarlatyny w Rychtalu ponownie miała miejsce w 1872 roku. Począwszy od 15 maja, kiedy to zmarł mający 5,5 roku Jan Grzemba, do 31 grudnia, kiedy zmarła 8-letnia Maria Paluch, aż 27 dzieciom jako przyczynę zgonu wpisano Scharlach – szkarlatynę. W większości były one mieszkańcami Rychtala. Ogółem w parafii zmarło w 1872 roku aż 90 osób, co było swoistym rekordem w całej historii tej miejscowości. W następnym 1873 roku szkarlatyna zabrała jeszcze 6 dzieci”.

KRONIKA KOMISARJATU STRAŻY GRANICZNEJ

 RYCHTAL

Objęcie Rychtala przez władze polskie.

Miasto Rychtal, wraz z najbliższą okolicą, zostało przyznane Polsce przez Traktat Versalski bez głosowania/plebiscytu/. Pomimo wielkich protestów miejscowej ludności, a w szczególności ówczesnego proboszcza Ks. Nieborowskiego, postanowienie traktatu zostało niezmienione i w dniu 19. stycznia 1920 r. rano o godz. 9.tej, wkroczyły do Rychtala wojska Polskie 12.tego pułku strzelców Wielkopolskich. Przyjęcie wojska polskiego w Rychtalu, nie miało uroczystego przebiegu, lecz przeciwnie - wszystkie okna były zasłonięte, burmistrz miasta „Gralke” nie wyszedł na spotkanie polskich oficerów, lecz pozostał w Magistracie. Dopiero na rozkaz dowódcy W.P. wyszedł, i na zapytanie, dlaczego miasto nie jest udekorowane oświadczył „żałuję, jednak takiego zarządzenia nie mogę do obywateli wydać, gdyż nie zgadza się to z moim sumieniem, ponieważ jestem niemcem”. Na takie oświadczenie, dowódca W.P. oświadczył burmistrzowi, że odbiera jemu władzę burmistrza i na słowo honoru nie wolno mu się oddalić z swego gabinetu. Nadmienić wypada, że polską chorągiew na przyjęcie W.P. wywiesiła jedynie p. Stolarkowa, jednak w czasie opuszczania Rychtala przez Grentzschutz, chorągiew ta została przez żołnierza niemieckiego zdarta i zniszczona. Wspomniana p. Stolarkowa też jako jedyna wyszła na Rynek i przywitała Wojsko Polskie,  p. JARCZAK udekorował dom, a później p. GRZEŚNIAK wywiesił chorągiew. Pozatem miasto robiło wrażenie „nieme”, jak to Niemcy w gazetach podawali „Die stumme Stadt”. W czasie pobytu w tutejszej okolicy wojska polskiego, nie zaszły żadne ważniejsze zdarzenia z ludnością miejscową.

ROZPORZĄDZENIE MINISTERSTWA BYŁEJ DZIELNICY PRUSKIEJ Z DNIA 21 LUTEGO 1921R. NA PODSTAWIE KTÓREGO REICHTHAL ZMIENIŁ NAZWĘ NA RYCHTAL

HISTORYCZNA PIECZĘĆ JEDNEJ Z RYCHTALSKICH ORGANIZACJI

URZĘDOWY SPIS ABONENTÓW SIECI TELEFONICZNEJ OKRĘGU DYREKCJI POCZTY I TELEGRAFÓW W POZNANIU Z ROKU 1924

Dzięki uprzejmości p. Magdaleny Maryniak

AKCJA ZBIERANIA PODPISÓW Z OKAZJI 150 - TEJ ROCZNICY ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI PRZEZ STANY ZJEDNOCZONE

W 1926 roku w 150-tą rocznicę ogłoszenia niepodległości przez Stany Zjednoczone w dowód wdzięczności za poparcie udzielone kilka lat wcześniej narodowi polskiemu w jego staraniach o wolność, zebrano w całej Polsce około 5,5 mln. podpisów. W akcję tę włączyli się również uczniowie i nauczyciele ze szkoły powszechnej 9-klasowej w Rychtalu.

ARCHIWALNE DOKUMENTY RYCHTALSKIEGO MAGISTRATU

Zebrała: Magdalena Maryniak

W związku z przybyciem dn. 26.02.1927 r. Prymasa Polski abpa Augusta Hlonda do Rychtala władze miasta wysłały zawiadomienie do prezesów istniejących wtedy Towarzystw.

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW

z dnia 28.05.1934 r.

O ZNIESIENIU USTROJU MIEJSKIEGO W RYCHTALU

NIEPUBLIKOWANE DOTĄD WSPOMNIENIA O. ALEKSEGO WITKA Z OKRESU OKUPACJI NIEMIECKIEJ W RYCHTALU Z LAT 1940 - 1945

Ojciec Aleksy Witek

In nomine Domini!

  Nie mam zamiaru opisywać długiej i szczegółowej kroniki, bo trudno byłoby wszystko to ująć, co się w tych 5-ciu latach strasznej wojny i germańskiej okupacji działo. Wspomnę między innemi tylko osobiste przeżycia i spostrzeżenia. Najpierw króciutki mój życiorys. Ks. Witek Aleksy, syn śląski, misjonarz ze zgromadzenia O.O. Oblatów Marji Niepokalanej, ur. 20 lipca 1913 roku w Goli, pow. Kępno, wyświęcony w Obrze/Wolsztyn w czerwcu 1938 roku, Jego Eksc. Ks. Biskup Dymek. Pierwszy rok wojny przeżyłem w nowicjacie O.O. Oblatów w Markowicach/Inowrocław, – pod ciągłym nadzorem t.zw. Gestapo – tajnej policji niemieckiej, gdzie księża pracować musieliśmy przy burakach cukrowych. Zmuszony zaś iść do domu, miałem dalej pracować u ojca na roli. Wkrótce jednak potem, zaangażował mnie do pracy w parafji Rychtal i Krzyżowniki, zacny kapłan, ślązak, administrator Rychtala – a obecnie proboszcz we Włoszakowicach (po germ. Lorzendorf) (obecnie Woskowice Małe – aut.) Przew. Ks. Jan Snurawa. Niedługo jednak był w Rychtalu. Przez swoją gorliwość i poświęcenie dla Polaków, zraził sobie władze t.zw. „Warthegau” – tworu jaki Niemcy stworzyli z poznańskiego. Musiał wnet ustąpić i wracać do „Altreichu”. Wielkie tu jednak położył zasługi na polu duszpasterskim. Ja, jako jego uczeń i następca, objąłem parafję Rychtal – Krzyżowniki, dnia 1 sierpnia 1940 roku, w charakterze administratora obojga parafji plus parafję Trzcinica – Laski i Mroczeń. Nie zwolniłem bynajmniej nic i z gorliwości i poświęcenia mego zacnego poprzednika. We wszystkie niedziele i święta trinowałem, do tego 3 kazania, śpiewy i popołudniowe nabożeństwa. „Omnia naturaliter in lingua germanica”. Szpiegowany człowiek był na każdym kroku. Dwa razy miałem w Łodzi u „Gestapo” przesłuchy z powodu śmiesznych doniesień hitlerowskich pachołków. Np. że pozdrawiam po polsku, że chrzczę i chowam Polaków, że zakazuję ludziom w niedziele pracować, itp. Na wszystko dało się jakoś odpowiedzieć. Mimo tego wszystkiego, mimo ostrych kar i przepisów udzieliłem w tym czasie w ukryciu, przeważnie po domach 65 chrztów polskich dzieci, 32 śluby. Setki ludzi zaopatrzyłem na śmierć, przeważnie wieczorami i nocą, oraz przeszło 120 dzieci polskich przyjąłem do I – szej Komunji św. Razu pewnego zdarzył się ciekawy wypadek. Było to we Wielkim Buczku, na gwiazdkę 1941 roku. Wcześnie rano na pasterce, policja niemiecka otoczyła kościółek, by wychwytać wszystkich Polaków. Zorientowałem się szybko. Puszkę z Przenajświętszym Sakramentem dałem ministrantom, którzy przeskoczywszy przez płot, donieśli mi ją do powózki. Sam zaś po cywilnemu, na obcy wykaz, wyszedłem z Kościoła i pojechałem. Oni zaś jeszcze długo na mnie czekając, pytają: „Wo ist der Pfarrer?...” Tymczasem ksiądz już był dawno za górami. Jednak zamknięto kościółek na przeszło 1,5 roku. Tak wlokły się miesiące za miesiącami, rok za rokiem niewoli, pod straszną i bezwzględną okupacją. Każdy dzień przynosił nową niespodziankę, aż nadszedł pamiętny dzień ucieczki Niemców, popłochu i oswobodzenia przez Czerwona Armję „ze wszystkiego” – 19 i 20 stycznia 1945 roku. W piątek po południu o godz. 3 zaskoczyła wszystkich I – sza czołówka rosyjska. W tej samej nocy wycofała się na Buczek W. bo w Rychtalu zjawiły się 3 – 4 kompanje niemieckie. Z soboty na niedzielę, rozpoczęła się właściwa bitwa i strzelanina, która trwała do niedzieli południa. Sam byłem w Rychtalu i przeżywałem te straszne godziny w sklepie na probostwie. Przy zapalonej gromnicy, gotowaliśmy się kilkakrotnie na śmierć. Czołgi rosyjskie ostrzeliwały miasto od strony cmentarza i dworca, który spalili, niemieckie zaś od strony Głuszyny. Wszystkie zaś strzały armatnie i czołgowe skierowane były na wieże kościelne jako punkty obserwacyjne i krzyżowały się. Trwało to do niedzieli południa. Nadomiar tego przyjechały jeszcze w samo południe bombowce niemieckie. Stoczone wielką 3 – godzinną bitwą powietrzną nad Rychtalem. Zestrzelono kilkanaście germańskich bombowców, a radzieckich kilka musiało przymusowo lądować. Jedną trzecią Rychtala zniszczono lub spalono. Najwięcej ucierpiały kościół – wieża, szpital, szkoła, wschodnia i zachodnia część miasta. Przedpola Rychtala były zasłane kolczastemi drutami, autami rozbitemi, wozami i trupami. W tydzień potem, chowałem na cmentarzu katolickim w Rychtalu 91 trupów, przeważnie żołnierze i robotnicy niemieccy z (Barthold Unternehmen), Włosi z (Badoglio – oddziałów) t.zw. „Schwarzmeer – Deutsche” i kilku obywateli rychtalskich. Wszyscy zostali pochowani w jednym wspólnym grobie. W Krzyżownikach pochowałem w kilka dni później, na nowym cmentarzu 45 trupów tej samej kategorji. Nadto spalono w Krzyżownikach probostwo, szkołę i wielką barakę dla robotników włoskich. Wreszcie nastał okres wesołych ale i smutnych czasów. Okres grabieży, aresztowań, niepewnego jutra. 3 – ego maja 1945 roku poddał się Berlin. 8 – ego zaś maja skapitulowały całe Niemcy. I odtąd z dnia na dzień czekają wszyscy na upragniony pokój, wolność i niepodległość. Rychtal odbudowuje się szybko. W ogrodzie proboszczowskim stoją 2 duże baraki, dla t.zw. „Volksdeutscherów” z całej niemal okolicy, którzy tu odbywają swój czyściec i pomagają mocno przy odnowieniu wieży kościelnej. należy zaznaczyć, że z początkiem marca 1945 roku wrócił z wygnania, mianowany przed wojną ks. proboszcz Roman Ziembiewicz i objął odtąd urzędowanie. Ja, zaś zostałem tymczasowym wikariuszem na tym terenie. I odtąd pracujemy zgodnie w dwójkę na naszych rubieżach zachodnich, by rozbudzać w wiernych miłość Bożą, bliźnich i ojczyzny. Jaka była pogoda w maju 1945 roku?... I – sza połowa maja bardzo ładna i ciepła. Druga natomiast bardzo zimna, dżdżysta, dużo opadów – deszczów. Żyto w tym roku bardzo słabe i niskie. Za to oziminy i okopowe bardzo dobrze się zapowiadają. Panuje prawie wszędzie dowolny handel, więc i ceny są dowolne i bardzo wysokie. Np. 1 metr mąki pszennej kosztuje 3000 zł, wino mszalne, oraz kilo świec kosztuje 300 zł plus trochę okrasy. Litr spirytusu do picia – 900 zł. Zapałki 8 zł, etc. Jak przedstawia się parafja i gmina Rychtal?... Parafja Rychtal i parafja Krzyżowniki (po śmierci ks. dziekana Pawła Poledni) były przez całą wojnę i są jeszcze dzisiaj razem połączone. Proboszczem administratorem na cały ten teren jest Przewielebny ks. Roman Ziembiewicz, wikariuszem ks. Aleksy Witek O.M.N. Filje należące do tych dwóch parafji są: Wielki Buczek i Proszów. Jest w zamiarze rozbudowanie kościółka w Buczku Wielkim, ponieważ okazuje się za mały. Ludek jest na ogół dobry, ofiarny i bardzo przywiązany do Kościoła. Kierownikiem Gminy, za zarazem wójtem jest p. Antoni Długaszewski, kierownikiem szkoły p. Czesław Ławniczak, organistą p. Antoni Urbański.Okoliczni księża: w Kępnie ks. prob. Nowacki, wikariuszem i zarazem katechetą w państwowem gimnazjum ks. Klemens Darmas, dziekanem jest przewielebny ks. Franciszek Bromm z Nowej Wsi Książęcej, w Trębaczowie jest ks. prob. Zbigniew Wroniewicz, w Trzcinicy ks. prob. Edward Jasiak.Tyle co do kościoła, miasteczka i okolicy Rychtala – pro aeterna rei memoria!!!

Rychtal dnia 24 maja 1945 roku. Ks. Witek Aleksy O.M.N.wikarjusz    

( Przepisał zgodnie z oryginalną pisownią Maciej Oscenda) 

WSPOMNIENIA MIESZKANKI RYCHTALA IRENY NOWACZYK

spisane przez jej syna Mieczysława Kulę

„W Rychtalu pracowali robotnicy przymusowi na rzecz firmy Barthold, która kopała umocnienia obronne/okopy przed zbliżającą się armią radziecką. Wśród nich byli między innymi Włosi. Moja mama (Władysława Nowaczyk) wraz z innymi mieszkańcami Zawady ukrywała trzech (?) dezerterów. Po zajęciu Rychtala przez armię czerwoną Włosi, ufając, że jest już po wszystkim, wyszli z ukrycia i poszli do studni po wodę. Wówczas nadjechał rosyjski gazik z jakimś oficerem i na oczach zebranych na podwórzu osób rozstrzelał  biedaków. Następnie, chcąc się dowiedzieć kto im pomagał, ustawił mieszkańców pod ścianą budynku grożąc obcięciem języków. Drugi w kolejności stał wujek Bogdan, brat mojej mamy. Wszyscy milczeli. Z chwilą ucięcia języka pierwszej osobie, na podwórko wjechał kolejny pojazd. Będący w nim oficer, po zorientowaniu się o co chodzi zaaresztował tego pierwszego, odbierając mu broń, pas i sznurówki. Następnego dnia (?) na rynku w Rychtalu zorganizowano publiczną egzekucję tego oficera. Wykonano na nim wyrok poprzez powieszenie.”

Mieczysław Kula

MIESZKAŃCY ZIEMI RYCHTALSKIEJ POLEGLI W WALCE I ZAMORDOWANI PRZEZ NIEMCÓW PODCZAS II WOJNY ŚWIATOWEJ

ŻOŁNIERZE POLEGLI W WOJNIE OBRONNEJ 1939 ROKU

Gomółka Stanisław ze Skoroszowa – poległ w walce pod Łowiczem

Haglauer Józef ze Skoroszowa – poległ w walce pod Warszawą

Handrysik Jerzy ze Skoroszowa – poległ w walce pod Warszawą

Kędzia Jan z Drożek – poległ w walce pod Wieruszowem

Wysocki Piotr ze Skoroszowa – poległ w walce pod Łodzią

CYWILE ZAMORDOWANI PRZEZ NIEMCÓW W CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ

Bugajski Stanisław z Proszowa – aresztowany w 1942 r. – zamordowany w Auschwitz

Domagała Franciszek z Rychtala – aresztowany w 1943 r. – zamordowany w Auschwitz

Drobik Paweł z Rychtala – aresztowany w 1943 r. – zamordowany w Buchenwald

Gołaś Wincenty z Sadogóry – aresztowany 7.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Góreczny Andrzej z Rychtala – aresztowany 10.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Jański Ludwik z Rychtala – aresztowany 1.07.1944 r. – zamordowany w Auschwitz

Juszczak Leon z Rychtala – aresztowany w 10.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Kania Stefania z Wesołej – aresztowana w 1944 r. – zamordowana w Radogoszczu

Kasprzak Roman z Rychtala – aresztowany w 1942 r. – zamordowany w Auschwitz

Kasprzak Stanisław z Rychtala – aresztowany 20.12.1944 r. – zamordowany we Wrocławiu

Konieczny Wojciech z W. Buczku – aresztowany 10.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Kurczewski Kazimierz z Rychtala – aresztowany w 1942 r. – zamordowany w Auschwitz

Lubik Łucja z Wesołej – aresztowana w 1944 r. – zamordowana w Radogoszczu

Mielcarek Nikodem ze Stogniewic – aresztowany 7.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Nowak Józef z W. Buczku – aresztowany 7.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Owczarek Stanisław z Rychtala – aresztowany 10.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Pocha Karol z Wesołej – aresztowany w 1944 r. – zamordowany w Radogoszczu

Pocha Władysława z Wesołej – aresztowana w 1944 r. – zamordowana w Ravensbruck

Ks. Polednia Paweł z Krzyżownik – aresztowany  3.09.1939 r. – zamordowany we Buchenwald

Skiba Karol z Drożek – aresztowany 1.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Szmyra Leon z Rychtala – aresztowany 1.07.1944 r. – zamordowany w Auschwitz

Szulc Seweryn z Drożek – aresztowany 2.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Szyszka Stefan z Rychtala – aresztowany 1.05.1942 r. – zamordowany w Auschwitz

Urbański Mikołaj z Drożek – zginął 15.09.1939 r. podczas bombardowania w Sarnach

Walaś Jan ze Stogniewic – aresztowany 7.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

Wróblewski Adam z Rychtala – aresztowany 15.09.1944 r. – zamordowany w Poznaniu

Ziąber Franciszek z Darnowca – aresztowany 2.09.1939 r. – zamordowany w Matchausen-Gusen

Żułkowski Jan z Sadogóry – aresztowany 5.09.1939 r. – zamordowany w Auschwitz

CIEKAWOSTKI Z HISTORII RYCHTALA

Jakby to było, gdyby w Rychtalu swoją fabrykę samochodów miała Skoda albo chociaż Fiat. Myślę, że nawet firma AMZ z Kutna, która próbuje wskrzesić kultową Syrenkę byłaby gospodarczą "dźwignią". W czasach gdy Rychtal był Reichthalem namiastką takiej działalności była fabryczka Pana Rudolfa Miosge. Pan Miosge jako siodlarz i kołodziej wytwarzał produkty, które były niezbędne do komfortowego (jak na tamte czasy) przemieszczania się. W jego fabryczce powstawały siodła, koła do wozów, wozy i bryczki.  Poświadczyć o tym może wydana reklamówka zakładu Pana Rudolfa. Łukasz Maryniak

Rychtal - recepis sądowy do Namysłowa 5.09.1873 r. ( Recepis - pokwitowanie odbioru lub nadania przesyłki, listu itp. )       

KONTO PARAFIALNE

Spółdzielczy Bank Ludowy Kępno / o. Rychtal 27 8413 0000 0500

1443 2000 0002

Dzisiaj jest

wtorek,
19 marca 2024

(79. dzień roku)

Święta

Wtorek, V Tydzień Wielkiego Postu
Rok B, II
Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najśw. Maryi Panny

Licznik

Liczba wyświetleń:
6015920

Wyszukiwanie