Menu

NA TERENIE PARAFII FUNKCJONUJE KOŁO POLSKIEGO ZWIĄZKU EMERYTÓW, RENCISTÓW I INWALIDÓW

Przynależność do Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów jest sposobem na aktywizowanie się do różnorodnego działania. Ludzie kończący pracę zawodową czasem czują się niepotrzebni, zagubieni, mniej wartościowi, często popadają w depresję. Aby tak nie było należy budzić w sobie nowe zainteresowania: przyrodnicze, sportowe, czytelnicze, manualne, turystyczne, itp. i szukać możliwości ich realizacji. Nie zamykaj się w czterech ścianach, przyjdź do Związku Emerytów, dowiesz się jakie masz emeryckie prawa; wyjedź z nami na wycieczkę, możesz zostać wolontariuszem i pomagać dzieciom lub starszym samotnym osobom - „bo człowiek jest wielki przez to czym się dzieli”. Możesz brać udział w spotkaniach towarzyskich i przyjemnie spędzać czas.Dzień Seniora w Rychtalu gromadzi każdego roku ponad 60 osób. Najpierw członkowie Kola uczestniczą w różańcu i Mszy Świętej w ich intencji w kościele w Rychtalu, potem podziwiają występy dzieci z przedszkola. Wręczane są odznaczenia i wyróżnienia po czym następuje wspólny obiad i biesiada. Spotkanie w 2013r. zaszczycili swoją obecnością członkowie Zarządu Rejonowego PZERiI w Bralinie w składzie – przewodniczący pan Alojzy Leśniarek, księgowa pani Mirosława Szudy i pan Jan Kiereńczuk. Władze Gminy reprezentowali: pan Czesław Balcerzak – wójt Gminy, przewodniczący Rady Gminy – pan Adam Bakalarz, pani Elżbieta Łubieńska-Kopeć – sekretarz Gminy, pani Krystyna Skiba-Liebner – skarbnik Gminy, a także proboszcz – ksiądz Mariusz Białobłocki.Warto podkreślić silną więź Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów z Kościołem Katolickim  a Rychtalskiego Koła ze swoją parafią, poprzez udział członków w jej życiu religijnym. Seniorzy stanowią najliczniejszą grupę w Żywym Różańcu i biorą udział w organizowanych przez  Koło pielgrzymkach do miejsc świętych zwłaszcza Sanktuariów Maryjnych. Osoby, które chcą włączyć się w działalność Związku proszone są o kontakt z panią Władysławą Szydlik.

Kazanie ks. kan. Mariusza Białobłockiego wygłoszone do uczestników Mszy Świętej z okazji Dnia Seniora 13.10.2022r.

Często mówimy, że największym nieszczęściem człowieka jest starość, choroba i śmierć i to wszystko jest prawdą, tylko że zapominamy przy tym o jeszcze większym nieszczęściu, jakie może dotknąć człowieka. Kiedy Jezus uzdrowił mężczyznę, który przez 38 lat był sparaliżowany, to wtedy powiedział do niego: „Oto wyzdrowiałeś, nie grzesz więcej, by ci się coś gorszego nie przytrafiło”. A my myślimy: Czy może być coś gorszego niż 38 lat paraliżu? A Jezus odpowiada, że tym czymś jeszcze gorszym jest grzech, bo to grzech sprowadził na świat cierpienie i śmierć. To nie Bóg wycofał się z miłości do nas ale grzech przeszkadza Bogu nas kochać. I oczywiście Bóg przychodzi i to największe nieszczęście jakim jest grzech niszczy, daje się ukrzyżować razem z grzechem i razem z grzechem umiera a potem zmartwychwstaje. Ale niestety na świecie pozostały skutki i konsekwencje grzechu. To jest na przykład czyjaś śmierć, czyjaś albo nasza choroba, wypadek, czy jakaś strata – to jest zło i z tym trzeba walczyć. I dlatego idziemy do lekarza i dlatego podejmujemy różne działania, żeby się z naszego życia pozbyć zła. I naszą reakcją na zło jest cierpienie. Cierpienie jest jednak tajemnicą i nie da się go do końca zrozumieć. Patrzymy na Jezusowy krzyż i próbujemy się od niego uczyć, chociaż nie rozumiemy dlaczego Bóg musiał umierać na krzyżu, nie rozumiemy dlaczego my też musimy cierpieć. Jezus zostawił nam jednak takie cztery kroki, które mogą pomóc nam w znoszeniu naszego cierpienia, naszej biedy i naszej starości. Jezus mówi: „Ojcze niech mnie ominie ten kielich i ta godzina”. My też mamy prawo się skarżyć i mamy prawo powiedzieć: Nie chcę! Bo zło jest złe. Mamy prawo walczyć, dopóki możemy ze złem  z chorobą a granicą jest tu tylko grzech. Nie możemy walczyć ze złem za pomocą grzechu ale możemy lekarstwami, terapią, modlitwą i w jakikolwiek inny sposób, który jest dopuszczalny. Bo zło jest złe. Jezus nie przyszedł na świat, żeby umrzeć ale żeby kochać. I drugi sposób: „ Boże mój Boże, czemuś mnie opuścił”. Bo przychodzi taki moment w życiu, kiedy dopada nas choroba i wołamy ukrzyżowani cierpieniem: Boże czemuś mnie opuścił! Mamy prawo tak krzyczeć, mamy prawo tak się skarżyć do Boga, mamy prawo się tak modlić, bo On jest naszym Ojcem. I Jezus tak właśnie robi i pokazuje, że w cierpieniu jesteśmy, jak On zawsze sami, bo żaden nawet najbliższy nam człowiek nie może wejść w nasze cierpienie, bo nie jest w stanie. Każdy z nas pójdzie tam sam a wtedy rozczarowani, że ludzie nas opuścili zawołamy za Jezusem: „Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią”.  Bo chodzi o to, żeby w swoim cierpieniu nie być zgorzkniałym, nie nosić w sobie pretensji, żalu, gniewu, złości, nienawiści do innych tylko mówić: Ojcze przebacz im, bo oni nie mają pojęcia co ja przeżywam. Ale przychodzi w końcu ten moment krytyczny w którym Jezus woła:” Ojcze w Twoje ręce powierzam ducha mojego”. To jest moment w którym jesteśmy już wolni od pretensji, niechęci, nieprzebaczenia i jesteśmy gotowy na spotkanie z Bogiem. I nie musimy już bać się odchodzenia z tego świata. Nie musimy już myśleć, czy oni sobie poradzą czy nie poradzą, co się stanie z moim majątkiem itd. Jesteśmy wolni: Ojcze w Twoje ręce oddaję ducha mojego. Moi drodzy! Jezus nas tego uczy, chcemy wejść w to Jego słowo i w tym słowie zamieszkać w naszej starości, w naszych chorobach i w naszym cierpieniu, bo od nich nie da się  uciec ale można w nich wytrwać dzięki  Jego obecności.

Kazanie ks. kan. Mariusza Białobłockiego wygłoszone do uczestników Mszy Świętej z okazji Dnia Seniora 9.09.2021r.

Usłyszeliśmy przed chwilą słowo, które wypowiedział do nas Apostoł Paweł. Najpierw mówił: „Bracia czas jest krótki”. Co to znaczy? Czy to znaczy, że zbliża się koniec świata, że zaraz przyjdzie Mesjasz? Myślę, że przede wszystkim Paweł chce nam pokazać, że nasze życie jest krótkie i żeby to podkreślić mówi na końcu: „Przemija bowiem postać tego świata”. Bo kiedy się jest młodym to się wydaje, że na wszystko jest czas a potem się okazuje, że ten czas z każdym rokiem przyspiesza i na wiele rzeczy tego czasu już nie wystarcza. Moi drodzy! Etap życia w którym znalazło się już wielu z was tu obecnych jest czasem niosącym za sobą wiele trudnych doświadczeń i dlatego znane jest powiedzenie, że starość się Panu Bogu nie udała. Jednak patrząc od strony wiary, to właśnie ten czas w życiu jest najważniejszy, bo to właśnie on dla większości ludzi poprzedza spotkanie z Chrystusem a więc ma to być czas przygotowania na przejście do rzeczywistości, która jest nam przeznaczona od naszych narodzin o której nie wiele wiemy ale nasza wiara mówi, że nie będziemy w niej doświadczać ani cierpienia ani chorób ani śmierci. Żeby jednak stać się uczestnikiem tej rzeczywistości, którą jest Niebo, trzeba najpierw stanąć przed Chrystusem. Po pierwsze z pustymi rękami a po drugie w pokorze i  w prawdzie o sobie a to już nie jest takie łatwe. Z pustymi rękami - a my całe nasze życie pracowaliśmy po to, żeby się czegoś dorobić, żeby coś mieć. W pokorze, kiedy często się okłamujemy, kiedy tak wiele mówimy o sobie nieprawdy. I dlatego też Pan Bóg, żeby ułatwić nam to stanięcie przed nim dopuszcza do pewnych trudnych sytuacji, które mają miejsce właśnie w czasie starzenia się, w czasie starości, które mają nas oczyścić i doprowadzić do prawdy. I pierwszym takim momentem jest poznanie prawdy o swoim ciele, o słabości swojego ciała. To ciało się starzeje, staje się coraz słabsze i wtedy człowiek widzi, że nie jest już taki doskonały, taki przystojny i piękny jak dawniej, kiedy mu się wydawało, że jego ciało jest niezniszczalne. A teraz staje się coraz bardziej zależne od innych. Tak wiele czasu w ciągu naszego życia poświęcaliśmy naszemu ciału, że może nie raz stawało się naszym bożkiem a tymczasem okazuje się, że ono Bogiem nie jest i że źle skierowaliśmy naszą nadmierną uwagę. Pan Bóg oczyszcza nas też z niektórych relacji, które też mogły być dla nas takim bożkiem, nieraz bardzo bliskich relacji z przyjaciółmi, z krewnymi z własnymi dziećmi dla których człowiek robił wszystko a teraz ulega to wszystko oczyszczaniu, bo kiedy przychodzi starość okazuje się, że człowiek zostaje sam, bo nie ma już tylu przyjaciół i nawet dzieci nie znajdują już dla niego czasu i takie oczyszczenie bardzo boli. Drugim takim trudnym doświadczeniem jest uświadomienie sobie, że słabną nasze siły, że wiele naszej aktywności skierowane było na działania zewnętrzne, które teraz zostają niestety już bardzo ograniczone. I Pan Bóg chce przez to pokazać, że zmierzamy ku wieczności w której nasze zewnętrzne działania nie będą już nic znaczyły, że pora już przygotowywać się do aktywności wewnętrznej czyli duchowej, bo to jest przestrzeń aktywności w Niebie a więc teraz człowiek może rozwinąć umiejętność modlitwy, rozmawiania z Panem Bogiem, wsłuchiwania się q to co do niego mówi, współdzielenia z nim swojego życia, powierzania mu siebie, na co wcześniej nie znajdowaliśmy czasu. Tak więc to są te trudne doświadczenia ale równocześnie okres w życiu człowieka, który jest czasem wielkiej łaski o czym mówi w wielu miejscach Pismo Święte, bo wtedy człowiek ma już w sobie mądrość, która nie pochodzi od niego tylko od samego Boga, mądrość która pozwala mu spojrzeć na siebie i na świat zupełnie inaczej niż wcześniej. Moi drodzy! To wszystko co powiedziałem do tej pory nie wyczerpie nigdy pytań które może rodzą się w sercu: Ktoś może zapytać: Dlaczego jedni dożywają długich lat a inni umierają za młodu, dlaczego jedni na starość otoczeni są bliskimi a inni spędzają ją w samotności, dlaczego jedni chorują a inni dożywają starości w zdrowiu. To są pytania na które nie mam odpowiedzi ale wierzę w to, że wszystko co Pan Bóg na nas dopuszcza służy tylko temu jednemu, żeby doprowadzić nas do zbawienia i życia w Niebie.

Kazanie ks. kan. Mariusza Białobłockiego wygłoszone do uczestników Mszy Świętej z okazji Dnia Seniora 19.10.2019r.

Papież Franciszek wspominał kiedyś podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra, że kiedy był na Filipinach to tamtejsi mieszkańcy pozdrawiali go słowami: „Lolo Kiko”, to znaczy dziadku Franciszku! I wtedy uświadomił sobie, że po prostu wieku nie da się ukryć, bo czas odciska swoje znamię na każdym człowieku. Jednak jak podkreślił, chociaż społeczeństwo skłonne jest  odrzucić ludzi starych a zwłaszcza niedołężnych, to Bóg na pewno nie - On wzywa nas abyśmy szli za Nim na każdym etapie naszego życia, bo także starość zawiera pewną misję i prawdziwe powołanie. Moi drodzy! Starość to nie jest wcale czas, żeby „wyciągnąć wiosła na pokład”. Oczywiście każdy zdaje sobie sprawę z tego, że ten okres życia jest inny niż poprzednie i trzeba też samemu trochę wymyślić, jak go przeżywać. Kiedy się jest młodym to dzisiaj normalne, że człowiek nigdy na nic nie ma czasu ale kiedy rozmawiam ze swoją mamą i narzekam, że nie mam czasu, bo to i jeszcze tamto, to odpowiada mi, żebym dziękował Bogu, że mam co robić, bo kiedy będę w jej wieku to dopiero zrozumiem o czym mówi.  Moi drodzy! Zawsze duże wrażenie wywierają na mnie opowieści osób starszych, które poświęcają się dla innych. Myślę jednak, że najważniejsze w naszych czasach jest świadectwo jakie osoby starsze dają młodemu pokoleniu w swoich rodzinach. Za kilka dni w tym kościele kilkadziesiąt małżeństw z całej gminy będzie świętowało swoje jubileusze 50, 55 i 60 - lecia wspólnego życia. Ukażcie to młodym, którzy szybko się sobą męczą: Ukażcie świadectwo wierności małżeńskiej. Moi drodzy! Ewangelia wychodzi też z jeszcze innym bardzo pięknym i zachęcającym obrazem. Chodzi o obraz Symeona i Anny, o którym mówi Ewangelia dzieciństwa Jezusa. Ewangelia mówi, że oboje codziennie oczekiwali na przyjście Mesjasza, bardzo wiernie, przez wiele lat. Może byli nawet trochę już zrezygnowani, że umrą wcześniej: jednak to oczekiwanie nieustannie zajmowało całe ich życie, nie mieli ważniejszych zajęć, niż ono. Tak więc, kiedy Maryja i Józef przyszli do świątyni, żeby wypełnić przepisy Prawa Mojżeszowego, Symeon i Anna natychmiast podążyli pod natchnieniem Ducha Świętego za nimi. Ciężar wieku i oczekiwania zniknął w jednej chwili. Rozpoznali Dzieciątko i odkryli nowe siły potrzebne do nowego zadania: żeby świadczyć o tym Znaku Boga. Drodzy seniorzy! Wyruszcie drogą tych niezwykłych starców! Także i wy stańcie się trochę „poetami modlitwy”, bo modlitwa osób starszych jest wielkim darem dla Kościoła! Jest też wielkim zastrzykiem mądrości zwłaszcza dla tych, którzy są zbyt zagonieni, zbyt zajęci, zbyt roztargnieni. Wielki człowiek wiary tradycji prawosławnej ubiegłego wieku, Olivier Clément powiedział: „Cywilizacja, w której ludzie już się nie modlą, jest cywilizacją, w której starość nie ma już sensu. Jest to przerażające, bo potrzebujemy nade wszystko osób starszych, które się modlą, gdyż starość na to jest nam dana”. Możemy dziękować Panu za otrzymane dobra i wypełnić pustkę niewdzięczność, jaka Go otacza. Moi drodzy! To wy możecie powiedzieć młodym, którzy się obawiają, że lęk przed przyszłością można przezwyciężyć. Możecie nauczyć ludzi młodych, zbytnio zakochanych w sobie, że więcej jest radości w dawaniu aniżeli w braniu, bo słowa dziadków mają w sobie dla młodych coś specjalnego. I oni o tym wiedzą.

SPOTKANIE SPRAWOZDAWCZE W DNIU 26.04.2018 R. W SALI GMINNEGO OŚRODKA KULTURY

SPOTKANIE OPŁATKOWE 21.12.2017 R. W SALI GMINNEGO OŚRODKA KULTURY

DZIEŃ SENIORA 19.10.2017 R. W LOKALU "U BRUSA" 

POLICJA W KOŚCIELE

W środę 18 października 2017r. odbyło się w kościele w Rychtalu  spotkanie z przedstawicielami Komendy Powiatowej Policji w Kępnie. Policjanci zapoznali seniorów z przestępstwami dokonywanymi w ostatnim czasie na osobach starszych i podpowiadali w jaki sposób uchronić się przed oszustwami i kradzieżami.

EMERYTOWANI NAUCZYCIELE Z OSTROWA WLKP Z WIZYTĄ W RYCHTALU

W sobotę 23 września gościliśmy w Rychtalu emerytowanych nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego  im. ks. J. Kompałły i W. Lipskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Nauczyciele zwiedzili kościół i zapoznali się z bogatą historią Rychtala. W Sali Związku Emerytów odbyło się spotkanie przy kawie i cieście. Serdecznie dziękuję wszystkim paniom ze Związku za zorganizowanie i udział w spotkaniu. Mam nadzieję, że wizyta w Rychtalu pozostanie w miłej pamięci naszych gości. Ks. Mariusz

WYJAZD DO KINA " KORONA" NA FILM PT. MILCZENIE" MARTINA SCORSESE 20.02.2017 R.

SPOTKANIE OPŁATKOWE SENIORÓW ORAZ ZAPROSZONYCH GOŚCI W SALI GMINNEGO OŚRODKA KULTURY 29.12.2016 R.

DZIEŃ SENIORA 26.11.2016 R.

WYJAZD DO PIWNICZNEJ W DNIACH OD 8 DO 14 WRZEŚNIA 2016 R.

Spływ Dunajcem (Szczyt Trzy Korony),

Spływ Dunajcem.

Ołtarz przy którym św. Jan Paweł II odprawiał Mszę Św. (w Starym Sączu - 16 czerwca 1999r.),

Jaworzyna Krynicka - 1114m n.p.m.

ZAJĘCIA REKREACYJNE NA HALI SPORTOWEJ W RYCHTALU W 2016 R.

DZIEŃ SENIORA W LOKALU " U BRUSA" 20.10.2014 R.

ZAJĘCIA NA HALI SPORTOWEJ W RYCHTALU W MARCU 2014 R.

SPOTKANIE WIGILIJNE W GRUDNIU 2013 R.

DZIEŃ SENIORA 2013

KONTO PARAFIALNE

Spółdzielczy Bank Ludowy Kępno / o. Rychtal 27 8413 0000 0500

1443 2000 0002

Dzisiaj jest

środa,
09 października 2024

(283. dzień roku)

Święta

Środa, XXVII Tydzień zwykły
Rok B, II
Dzień Powszedni albo wsp. św. męcz. Dionizego, biskupa, i Towarzyszy albo wsp. św. Jana Leonardiego, prezb.

Licznik

Liczba wyświetleń:
6435428

Wyszukiwanie